KAPITAN ŻBIK Wzywam 0-21 , scenariusz:Krzysztof Pol, Władysław Krupka rysował: Zbigniew Sobala, wydanie I, 1969r., Wydawnictwo
"Sport i Turystyka", , s. 32, RZADKIE.
stan dobry, ślady klejenia grzbietu okładki, nieznacznie sfatygowane brzegi okładki, zagięcia olnego narożnika okąłdki, poza tym środek w stanie więcej niż dobrym
"Doszliśmy do wniosku, że dla bohatera, którego zamierzaliśmy powołać do życia kapitan byłby najlepszym stopniem służbowym. To już bardzo przyzwoita szarża, a jednocześnie taki oficer może być jeszcze młody, a już dojrzały. (...) Oryginalnego wzoru nie mieliśmy. Postanowiliśmy dopasować fizjonomię najprzystojniejszego oficera. (...) Natomiast osobowość Żbika to połączenie cech wielu oficerów, których znałem i z którymi współpracowałem – wyjaśnia okoliczności "narodzin" Żbika Krupka i dalej mówi: "Postanowiliśmy stworzyć bohatera jednoznacznie dobrego. Faktycznie wyszła z tego postać nieco oficjalna i dziś żałuję, że nie uczyniliśmy go bardziej zwyczajnym. Bardzo często zastanawialiśmy się na przykład, czy Żbik nie powinien założyć rodziny albo chociaż mieć dziewczynę" (źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Kapitan_Żbik)