Z Wielkopolski (pasy 36-44, słupy 21-27), wszystkie z pieczątką „Egzemplarz służbowy”
Pochodzenie: Podpułkownik Adam Lewicki, oficer do zleceń dowódcy Armii Poznań
Cena wywoławcza 10500
Estymacja 13000 - 15000
III rzut sztabu Armii Poznań (tzw. ciężki, ok. 80 oficerów) mobilizował się w Centrum Wyszkolenia Piechoty w Rembertowie i dopiero 4 IX 1939 r, wyruszył na front. Z powodu silnego bombardowania węzła Kutno zrezygnował z dalszego transportu kolejowego i przeszedł do wsi Walentynów (3-4 km od miasta). 5 IX, jak zapisał w swoim dzienniku ppłk dypl. Adam Lewicki - „nadchodzi niepokojący rozkaz: transport nasz ma odejść marszem pieszym do Otwocka, jako III-ci rzut Kwatery Głównej Armii”. Rozkaz został wykonany. Kolejne miejsca postoju sztabu to Mińsk Mazowiecki, a potem wieś Kędzierak.
9 IX ppłk dypl. Adam Lewicki samochodem wyruszył do Rembertowa by szukać nowych rozkazów. Jak zanotował „Odszukałem dowództwo armii gen. Przedrzymirskiego w Centrum Wyszkolenia Piechoty. Rozmawiałem z gen. Przedrzymirskim, a nawet telefonicznie z gen. Rómmlem. Znam położenie…” [ chodzi o dowódców armii Modlin i Łódź].
Lewicki miał z sobą mapy sztabu, ale z uwagi na wycofanie się armii z rejonu Poznania (przegrupowywała się już ona wówczas do pierwszej fazy tzw. bitwy nad Burą, czyli do ataku na Głowno i Stryków) pozostawił je we własnym domu w Rembertowie, natomiast - jak sam zapisał - „wystarałem się o mapy i benzynę i wróciłem przez Otwock.”
III-ci rzut sztabu Armii Poznań nie dotarł na południe. Stopniowo „spychany” przez wojska niemieckie wycofał się do Warszawy, stacjonował w hotelu Bristol, a po kapitulacji miasta w większości poszedł do niewoli.